czwartek, 7 października 2021

KIERUNEK NORDKAPP 24

Dzień dwudziesty czwarty: 

O jej, nie wiem od czego zacząć… dziś moje najtrudniejsze 80 km jakie do tej pory zrobiłem; na wstępie tunel 8 km. 200 m. pod poziom wody i wynurzenie, tu dopiero jestem na wyspie Magerøya, gdzie cel, a tu jeszcze jeden tunel 5 km. Teraz wjechać na 280 mnpm. i co chwila w dól i do góry serpentyną przez 31 km … a przy tym wiatr, prosto w twarz, ale tnę do przodu bo pogoda zmienną jest. 

NO I JESTEM, NORDKAPP 😃🚴‍♂️👏🧭🍾🇵🇱🇳🇴 RADOŚĆ, choć wywiany, to szczęśliwy, mocno trzymam rower co by się nie przewrócić boooo wieje, a jeszcze wracam do miasta, na camp by odpocząć 🛏🛀😘🍻🍕czyli 30 km. abarot. Kawa gofr, zdjęć kilka i 🚴‍♂️ Powrót … no a tu wieje, normalnie z takich górek to tnę 50 km/g. a tu ledwo 10 km/g. jak pedałuję. A miało być teraz z wiatrem 💨🤪 no to niskie biegi i mielimy. 

No i dojechałem do noclegowni. Kochani MooC emocji zmagań i doznań. Dziękuję że mi towarzyszyliście w tej drodze 🙏




































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz