Dzień dziewiętnasty:
Dziś około 02 godz. Znalazłem miejsce do spania na przystanku autobusowym z szeroką ławką i daszkiem. Średnio szło mi spanie, bo około 04 zaczęło zacinać deszczem bo daszek za krótki. No to leżę i potrze, a tu kto sobie biega?! klasyczny szczur miejski 🙈 no i jakoś spanie odeszło. O 07 godz. „szybka łódka” do Tromsø, płynę, a raczej unoszę się nad wodą, to jak bym mknąć pendolino, baaardzo komfortowy sposób przemieszczania się w Norge.⚓️🚤 Nie ma porównania z tanimi liniami lotniczymi ✈️ Małe podsumowanie: Jadę drogą rowerową nr 1 (w skład jej wchodzi wiele dróg), która prowadzi od Bergen na Nordkapp. Przejechałem 2300 km. w zadowoleniu z jednym „kapciem” 🛠naprawionym. Do celu zostało 550 km. A o Tromsø jutro, dziś foto z telefonu i relaks 🛁🛏📺📷 To pa 🙌
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz