Dobry wieczór,
.. dzień i droga przebiegła dziś duzo lepiej niz wczorajszy dzień. Dotarłem do Oceau Atlantyckiego.
Woda szmaragdowa ale pachnie śledziem ...! Ludzi tu duzo i pełno domków do wynajęcia jeden koło drugiego ze słabo o spokój. Widocznie to domena wszystkich terenów nadmorskich ogólnodostępnych.
Do granicy z Hiszpanią mam 100km powinienem jutro ją przekroczyć i zacząć podążać pradawną drogą pielgrzymów !
Pozdrawiam Was "oceanicznie"
.. to pisałem ja Stanisław zjadających resztki sera francuskiego i gryziony przez komary ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz